Giełda w Cieplewie – kto za to odpowiada? 2019-01-01 – Posted in: Aktualności, Gmina Pruszcz Gdański

W ostatnich dniach mieszkańcy (zwłaszcza Cieplewa) dyskutują o giełdzie pruszczańskiej. Ma ona się przenieść do Cieplewa.
Na II sesji gminy Pruszcz Gdański zabrał głos sołtys Cieplewa, który podkreślał rolniczy charakter wsi. Cieplewo słynie z produkcji mleka. Producenci obawiają się skutków powstania giełdy, ponieważ wielkie skupiska generują śmieci, a połknięta przez krowę foliowa torebka kończy się śmiercią zwierzęcia.
Głos zabierają także zaniepokojeni mieszkańcy. Spodziewana natężenie ruchu wzbudza duży niepokój.
Wójt gminy Pruszcz Gdański wystosował oświadczenie, w którym oznajmia, że “Wójt Gminy Pruszcz Gdański nie wydał żadnego pozwolenia w tym zakresie, jak również do Urzędu Gminy nie wpłynął żaden wniosek o wydanie takiego pozwolenia”.

Wobec tego, wiemy, że urząd gminy nie organizuje giełdy, nie wydał zezwoleń (o tym później), nie miał wpływu na to przedsięwzięcie. Zatem zażalenia czy protesty nie powinny być kierowane w stronę urzędu. Haczyk polega na tym, że urząd gminy nie musi wydawać zezwolenia. Urząd gminy nie ma nic do powoływanej w taki sposób “giełdy”. Nic nie jest budowane, nie ma pozwoleń, robi się po prostu zagęszczenie ludzi na prywatnej działce i kilometry samochodów na poboczach.

Ponadto, brak wpływu dokumentów sugeruje, iż giełdy w tej chwili nie ma, istnieje ona jedynie w przekazach medialnych.

Kto wydaje zezwolenia, czy są potrzebne, kto za to odpowiada? Mam wrażenie, że w tej chwili jest pewna dezorientacja. Faktem jest, że do gminy nikt nic nie zgłaszał. Faktem jest, że gmina nie może reagować na sytuacje, które nie zaistniały. Musimy więc chyba zaczekać na ewentualną pierwszą giełdę…